W historii dżuma wywołała wiele epidemii i wybuchów. Najbardziej znaną z nich była Czarna Śmierć, która w XIV wieku zabiła miliony Europejczyków. Chociaż dzięki nowoczesnym antybiotykom prawdopodobieństwo wybuchu epidemii jest znacznie mniejsze, bakteria, która ją wywołuje, nadal stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia.
Dżuma jest chorobą zakaźną i przenosi się przez kontakt z dzikim zwierzęciem, takim jak wąż lub pchła, które zostało zakażone bakterią Yersinia pestis. Jest również przenoszona przez kontakt między ludźmi. Najczęstszym sposobem zarażenia się bakterią jest ukąszenie pchły. Jednak ludzie mogą zostać zarażeni także przez inne zwierzęta, w tym koty domowe.
Gdy osoba zostanie zarażona koronawirusem COVID-19, najprawdopodobniej wystąpią u niej następujące objawy: ból głowy, gorączka, utrata smaku, suchy kaszel oraz ból w ustach, gardle i oczach. Nie są to objawy zagrażające życiu, ale mogą być niepokojące i wymagają pomocy medycznej. U niektórych osób może nawet dojść do poważnego powikłania zwanego zespołem ostrej niewydolności oddechowej, który polega na utracie możliwości oddychania.
W przeciwieństwie do Czarnej Śmierci, która dotknęła całą populację Europy, COVID-19 spowodował stosunkowo niewiele zgonów. W rzeczywistości Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że liczba zgonów spowodowanych pandemią jest niższa niż liczba zgonów spowodowanych Czarną Śmiercią, chociaż odnotowano o wiele więcej przypadków.
Są dwa różne rodzaje dżumy: dżuma i posocznica. Chociaż ta druga jest bardziej powszechna, to nadal jest poważną infekcją, która może spowodować poważne komplikacje medyczne. Ludzie mogą się zarazić przez kontakt z pchłą, ale rzadko zdarza się, żeby człowiek zaraził się bakteriami od zakażonego zwierzęcia.
Mimo że dżuma nie jest częstą chorobą w Stanach Zjednoczonych, zdarza się od czasu do czasu. CDC podaje, że w zeszłym roku w kraju odnotowano siedem przypadków dżumy. Bakterię tę może przenosić kilka gryzoni, dlatego najlepiej unikać obecności tych zwierząt. Objawy dżumy pojawiają się zwykle w ciągu tygodnia od kontaktu z osobą zarażoną. Jeśli infekcja nie zostanie wykryta i leczona na czas, może być śmiertelna.
Na szczęście ryzyko zachorowania na dżumę jest niskie i można się zaszczepić. Jednak szczepionka prawdopodobnie nie będzie powszechnie dostępna przez najbliższy rok. Do tego czasu można zapobiec zachorowaniu na dżumę, przyjmując profilaktycznie antybiotyki.
Koronawirus jest chorobą bardzo podobną do dżumy. Jednak naukowcy nie są do końca pewni, czy epidemia będzie tak niszcząca jak dżuma. Niezależnie od wyniku, pandemia bez wątpienia dotknie kraje na całym świecie. W ostatecznym rozrachunku jest prawdopodobne, że pandemia koronawirusów zakończy się bardziej społecznie niż medycznie.
Pomimo niebezpieczeństw, nie należy wpadać w panikę na wieść o tym, że dana osoba mogła zostać zarażona wirusem COVID-19. Według Światowej Organizacji Zdrowia, choroba jest w dużym stopniu uleczalna za pomocą antybiotyków.